Długo oczekiwana premiera najnowszego rozszerzenia do World of Warcraft nie obyła się bez problemów, gdy, jak to już wcześniej bywało, liczba chętnych do zwiedzania nowych lokacji przerosła oczekiwania twórców. Efekt – długi czas oczekiwania na możliwość wejścia na serwer oraz utrudnienia w rozgrywce, co stanowczo popsuło wrażenia z premiery dodatku. Firma Blizzard nie pozostała obojętna na ten problem – J. Allen Brack, producent wykonawczy odpowiedzialny za World of Warcraft, opublikował wiadomość na oficjalnym forum gry, w której przeprasza za problemy w pierwszych dniach po premierze dodatku:

Wiem, jak bardzo wszyscy czekali na to rozszerzenie, a gdy już mogliście wejść i zacząć się bawić, wszystkie komentarze wskazywały, że jest to jeden z naszych najlepszych dodatków. Jednak jakość zawartości nie jest wymówką dla nieprzyjemnych wrażeń w dniu premiery i za to przepraszam. Dwa pierwsze dni nie były wspaniałym przeżyciem, gdy wielu z was musiało zmierzyć się z długimi kolejkami przy wejściu na serwer lub znacznymi problemami w rozgrywce. Pracowaliśmy dzień i noc by uporać się z kwestią popytu oraz problemami technicznymi i na szczęście w sobotę wszystko zaczęło wyglądać lepiej.

Rozwiązaniem okazało się zwiększenie pojemności serwerów oraz wprowadzenie nowych instancji, wskutek czego obecnie jest kilka kopii Draenoru, co według Bracka powinno zmniejszyć lub nawet całkowicie wyeliminować problemy z wejściem na serwer. To jednak nie koniec dobrych wieści – gracze z Ameryki, Europy oraz Oceanii otrzymają darmowe pięć dni subskrypcji WoWa, o ile ich konta były aktywne 14 listopada.

„Mam nadzieję, że zaakceptujecie moje przeprosiny i zachowacie wiarę w nas” - pisze dalej Brack. „Kochamy World of Warcraft i jesteśmy bardzo dumni z tego rozszerzenia, a ten słaby start był dla nas wielkim rozczarowaniem”.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine